Wywiad z 2NE1 #2 [10asia]

Wywiad dla 10asia (cz. 1)

1. Singiel „I Don’t Care” spotkał się od razu z życzliwym przyjęciem.
CL: Czas naszego treningu wydłuża się. Skupiamy się na przygotowaniach, bo wiemy, że po „I Don’t Care” oczekiwania wzrosły.
2. Nawet w okresie promocji dużo ćwiczycie i nie występujecie zbyt często na żywo. Nie chciałybyście częściej pojawiać się na scenie?
CL: Ciągle brakuje nam czasu na trening. Spędziłyśmy tak wiele lat w pokoju treningowym, że czułybyśmy się dziwnie, gdybyśmy nie ćwiczyły.
3. Czy to wasza firma każe wam tak dużo ćwiczyć?
CL: Same czujemy, że tego potrzebujemy. Są momenty kiedy zapominamy o wszystkim, czego się nauczyłyśmy i po prostu bawimy się na scenie, psując całą choreografię.
4. Występy na scenie muszą sprawiać wam dużo radości.
CL: To zabawne jak można się zapomnieć, gdy zaczyna grać muzyka.
Dara: To najbardziej wyniszczające nerwy prawo przed wejściem na scenę.
Minzy: Nie mam zbyt wiele doświadczeń na scenie, więc to niesamowite.
5. Jakich rad starsze koleżanki udzielają Minzy?
CL: Nie jesteśmy w pozycji, by udzielać rad.(śmieje się)
Minzy: Mówią, byśmy pracowały ciężej.
6. Minzy, rozpoczynasz pierwszą zwrotkę „I Don’t Care”. Duża odpowiedzialność.
Minzy: Trochę tak. Jeśli początek nie wyjdzie, wszystko się wali.
7. Śpiewasz głosem nastolatki, a nie unikatowym. Skąd taka decyzja?
Minzy: Śpiewam takim głosem, jaki mam. A skoro mój naturalny głos jest młody…
8. Rozumiecie słowa „I Don’t Care”?
Minzy: To naprawdę trudne. Musiałam w to włożyć dużo wyobraźni. Pomogło mi też to, że gdy byłam mała, oglądałam z mamą dużo seriali.
CL: Ta piosenka może być wiadomością od dziewczyn dla chłopaków. Może być też radą jaką jedna dziewczyna udziela drugiej. Staramy się tak śpiewać, by słowa piosenki były jasnym przekazem. Tak jakbyśmy dostarczały wiadomość.
Bom: Teddy (autor słów) powiedział, że chciałby, aby nasze głosy były ostre, więc staramy się tak śpiewać.
9. O czym myślicie śpiewając tą piosenkę?
CL: Szczerze mówiąc, nie miałam podobnych doświadczeń, więc na scenie wyrażam uczucia, które towarzyszyły mi, gdy oglądałam filmy albo słuchałam muzyki. Kiedy spędza się kilka lat w sali treningowej, doświadczeń ubywa, dlatego zwykle opieram się na tym, jak odczuwam słowa i muzykę.
Bom: W „In The Club” tak bardzo spodobały mi się fragmenty śpiewane przez Darę, że spytałam ją, o czym myślała wykonując ten utwór, a ono odpowiedziała, że grała. Jej odpowiedź trafiła mi do serca.
10. Dara, czy twoje aktorskie doświadczenia z Filipin pomagają ci w śpiewaniu?
Dara: Gdy nagrywamy, kręcimy wideoklipy albo jesteśmy na scenie zawsze wyobrażam sobie, że gram. Usłyszałam jednak, że przesadzam, więc próbuję się kontrolować.
11. Twoi fani na Filipinach muszą być bardzo dumni.
Dara: Cały czas śledzą to, co robię. Przysyłają też prezenty, za co jestem bardzo wdzięczna. Zostawiłam tam tyle przyjaciół i wspomnień, że Filipiny wydają się moim krajem ojczystym.
12. Gdy dołączyłaś do YG, byłaś bardzo popularna na Filipinach. Czy to była trudna decyzja?
Dara: Zawsze marzyłam o tym, by zostać piosenkarką i chciałam tworzyć odpowiednią muzykę, więc nie martwiłam się zbytnio. Chociaż się zestarzałam (śmieje się), myślę, że byłam cierpliwa, bo czekałam na coś, co bardzo chciałam robić. Były upadki, chwile, gdy czułam się samotna, ale nigdy nie chciałam zrezygnować.
13. Może to prze image, który miałaś na Filipinach, ale to, że poszłaś w stronę hip-hopu, było zaskoczeniem.
Dara: Lubiłam piosenki Jinuseana z 1TYM, ale nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę tak śpiewać. Chciałam dołączyć do YG, bo podobała mi się rodzinna atmosfera, jaka tam panowała. Szybko zauważyłam, że wszyscy w YG naokrągło słuchają hip-hopu. Dzięki temu i ja coraz bardziej lubiłam hip-hop, chciałam nosić czapki, duże męskie ubrania, workowate spodnie.
14. Podobno seniorzy z YG bezpośrednio udzielają lekcji.
CL: Nie są to oddzielne lekcje, ale przychodzą i pomagają nam.
15. Jakie są ulubione piosenki z albumu każdej z was?
Dara: „Pretty Boy „. To piosenka, która najlepiej pokazuje mój głos. Podobają mi się też słowa. To historia o silnej dziewczynie, więc dobrze pokazuje nasze indywidualności.
CL: Mi podoba się „Let’s Go Party”. Kiedy dostałyśmy tą piosenkę, nagrałam jej solową, angielską wersję. Od tamtej chwili mam do niej osobliwe uczucia. To ekscytująca, ale i smutna piosenka.
16. Podobno Bom lubi Mariah Carey?
Bom: Bardzo lubię Mariah Carey i Beyonce. Lubię też muzykę z bitami i chcę rapować. Ala tak naprawdę nie umiem. Dlatego to szczęście, że spotkałam Chaerin. (CL)
17. Gdy poznałaś CL musiałaś poczuć, że grupa jest kompletna.
Bom: Zanim zadebiutowałam w 2NE1, rapowałyśmy ze sobą dla zabawy i zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Chociaż jest między nami duża różnica wieku, myślę, że dobrze do siebie pasujemy.
18. Jak to się stało, że zainteresowałaś się muzyką, CL? Podobno trafiłaś do YG dzięki temu, że dałaś dyrektorowi Yang Hyun Sukowi viedeo ze swoim rapem.
CL: Mój ojciec słuchał dużej ilości muzyki gdy byłam, więc i ja słuchałam dużej ilości muzyki. W prawdzie mój ojciec lubił różne gatunki muzyki, ale ja słuchałam tylko hip-hopu. Kiedy trafiłam do YG, zrozumiałam, że to wcale nie było konieczne. Poszerzyłam swoje horyzonty muzyczne słuchając z seniorami tego, co im się podobało i teraz słucham różnej muzyki. Ostatnio wybieram artystów, których lubię np. MIA, ale przed debiutem słuchałam naprawdę dużo muzyki. Słuchałam muzyki w domu przez słuchawki i miałam ochotę poruszać się w jej rytm, więc nauczyłam się też rozmaitych tańców.
19. Jakich?
CL: Baletu i jazzu. Hip-hopu nie. Poznałam wielu tancerzy, sprawując rolę tłumacza, gdy brali lekcje od zagranicznych mistrzów.

Dodaj komentarz